niedziela, 27 kwietnia 2014

Mój kołowiec

Ostatnio popularne stało się dzierganie kołowców. Mam go i ja.
W odróżnieniu jednak od wielu osób, które na blogach cytują swetrydoroty, ja z kolei chcę wspomnieć o oryginalnym wzorze z Dropsa. Dodam jeszcze przy tej okazji, że naprawdę nie rozumiem, jak można podać na blogu sposób zrobienia kołowca nie powołując się na oryginał. A potem wszyscy cytują nie oryginał Dropsowy, tylko swetrydoroty. Jedyna różnica polega na plisy, ot i własny wzór.
Mój kołowiec jest zrobiony według opisu Dropsowego z dwóch nitek: czerwonej i melanżowej czarno-granatowo-czerwonej. Z uwagi na to, iż ta druga nitka była bardzo ciemna, chciałam ją rozjaśnić nitką czerwoną.
A oto efekt mojej pracy:



Myślę, że nie jest to jedyny mój kołowiec.

1 komentarz:

  1. Twoja wersja kołowca bardzo mi się podoba gdzie mozna zobaczyć wzór z dropsa

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.